Planeta singli - film warty obejrzenia?

23 lutego 2016

Lubicie polskie komedie? Ja uwielbiam. Choć rzadko chodzę do kina to zawsze wychodzę pozytywnie nastawiona. Wynika to stąd, że ciężko w kinie o dobry polski film. Nie przepadam na zagranicznymi, choć są wyjątki. Nie wiem czy skupić się na napisach, czy na obrazie. Przyznaję, że nie każdy polski film jest naprawdę dobry. Większość to śmieszne "pranie mózgu", ale raz na jakiś czas można się zresetować. Częściej zaczęłam chodzić do cinema city odkąd jestem w Lublinie. Byłam już trzykrotnie na polskich komediach z Waldkiem i powiem, że warto czasami zasięgnąć kultury kina, czy teatru. Każdy film niezależnie czy to komedia, czy dramat; zawsze niesie we mnie pewne refleksje. Ostatni jaki obejrzałam to "Planeta Singli" - oglądaliście już?


Cała akcja rozgrywa się przez omyłkę. Córka dyrektora szkoły (Tomasz Karolak) nie potrafi znieść jego nowej partnerki (Weronika Książkiewicz).  Za wszelką cenę chce zniszczyć ich związek. Tworzy ojcu konto na portalu "planeta singli". Koleżanka ojca partnerki (Agnieszka Wędłocha) serialowa Ania również wraz z nią zakładają tam konto. Przypadkowo znajdują tam profil ojca Zosi i tym oto sposobem toczy się niewinna walka między dwojgiem partnerów. Akcja również rozgrywa się u serialowej Ani do której dosiada się Tomek (Maciej Stuhr), który jest prezenterem telewizyjnym. Mam on program w którym pokazuje w sposób śmieszny życie współczesnych ludzi. Z czasem nieudane randki Ani zostają ku temu wykorzystane. W sposób oczywisty (za jej zgodą) przedstawia wszystkie opisane przez nią nieudane randki. Ona sama na tym zarabia. Jak się okazuje uczucie Tomka wobec Ani narasta - o czym ona sama nie jest świadoma. Wszystko przybiera poważnych obrotów. Sam zrozumiał, że życie nie polega na naśmiewaniu życia innych, a walce o swoje własne. Nie wszystko co chcemy możemy zdobyć, a życie jest dość przewrotne. Na koniec wszystko się wyjaśnia. Skłóceni partnerzy są pogodzeni, a serialowa Ania zostaje w związku z Tomaszem.
Moja opinia na temat filmu? Ryczałam i śmiałam na zmianę. Film odmóżdża kompletnie, ale niesie dobre powyższe przesłanie. Pojawiają się sceny śmieszne, niektórzy przy wyjściu komentowali jako "żenujące, ale z morałem". Jak widać na tak banalnych sytuacjach musieli pokazać prawdę o życiu. Cały morał pojawił się dopiero na końcu, po przemówieniu Tomka (Maciej Stuhr). Co wyniosłam z niego? Potwierdziłam zasadę którą kieruję się w życiu - nie oceniaj książki po okładce, która może zawierać piękne wnętrze. Czasami ośmieszając kogoś ośmieszamy samego siebie, a karma lubi wracać! Na koniec przesyłam Wam zwiastun filmu. Nie oddam Wam w słowach tego, póki sami nie obejrzycie filmu. W kinach będzie trwał jeszcze dobre tygodnie, więc korzystajcie póki możecie. 





  

Zobacz także:

10 komentarze

  1. oglądałam :) i twierdze, że to jest chyba jeden z njalepszych polskich filmów, komedii rom. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musze powiedziec to samo :) Strasznie fajnei, że Hollywood chce zorbić remake, choć mogliby też zrobić sobie napisy czy dubbing, bo nasza wersja jest zajecacna :)))

      Usuń
  2. Oczywiście oglądałam, przekonałam mojego chłopaka, żeby ze mną poszedł - był sceptycznie nastawiony, a ja mu mówiłam, ze będzie zadowolony i rzeczywiście tak było, podobało mu się i mówił, że nie był taki zły, a to już o czymś świadczy. Bardzo fajny, momentami wzruszający i zabawny film. Polecam serdecznie każdemu ;).

    OdpowiedzUsuń
  3. Widziałam, podobał mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mega film, byłam i wdziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też mi się podobał, a ja nie chodzę za często na polskie komedie. Raczej wręcz podchodzę do nich jak pies do jeża. :) To było chyba najmilsze zaskoczenie. Podobno ma powstać druga część filmu i nie mogę się doczekać. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Planeta Singli zdecydowanie wybija się na tle pozostałych Polskich produkcji. Mitja znów pokazał klasę i udowodnił, że umie rozbawić i wzruszyć jednocześnie. Nie ma patosu, żałosnych dialogów ale fajny, inteligentny humor i dobrze zbudowani bohaterowie :) Dla mnie 10/10 :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja skorzystałam i nie żałuję! Faktycznie wyjątkowy jest ten film. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kurcze, fajnie, że ktoś jeszcze lubi oglądać polskie komedie. Ale tak jak piszesz, nie wszystkie są udane. O tej słyszałam dużo plusów. Szkoda, że nie obejrzę jej w kinie. :(

    http://miedzymleczami.blogspot.ie/

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie oglądałam, ale może się skuszę :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy szczery i mądry komentarz dodający otuchy, bądź poprawiający mnie na lepsze. Anonimowe, zawistne komentarze to nie miejsce na takie spekulacje - bynajmniej nie na mojej witrynie. Dla zachowania konwersacji na zadawane pytania odpisuję w komentarzach poniżej. Nie piszcie haseł typu "obserwacja za obserwację" - jeżeli chcesz zaobserwuj, jeżeli Twój blog mnie zainspiruje także dodam do obserwowanych. Pozdrawiam wszystkich, którzy tutaj zaglądają i zachęcam do dalszej obserwacji, bycia na bieżąco. :-)

Archiwum bloga

prawa autorskie

Wszelkie prawa zastrzeżone, nie wyrażam zgody na kopiowanie tekstów, czy zdjęć własnego autorstwa

Szukaj na tym blogu