Yankee Candle - Lavender

25 lipca 2016

Uwielbiam odpalać woski, szczególnie w okresie jesienno-zimowym. Czas letni bywa już nieco inny. Znalezienie lekkiego zapachu wymaga dla mnie czasu testowania i poszukiwań. Oprócz tego, że za oknem +30 stopni, a sam kominek też oddaje ciepło to ciężko mi się przełamać do odpalenia podgrzewacza. Po długim czasie pora zrecenzować woski, które paliłam jeszcze kilka tygodni temu. Przerwa spowodowała, że wszystko mi się osunęło w czasie. Jeżeli lubicie tak jak ja zapach lawendy to czytajcie dalej!


"Lavender" jest dość mocnym zapachem, szybko rozprzestrzeniającą się wonią szczególnie w małych pomieszczeniach. Po samej nazwie i etykiecie można przewidzieć intensywność zapachu. Ja osobiście uwielbiam zapach lawendy, więc od razu przekonałam się do wosku. Myślę, że szczególny będzie w okresie wiosennym, kiedy za oknami wszystko kwitnie, budzi się do życia. W tym właśnie czasie i ja otrzymałam YC. Kiedy byłam jeszcze w domu rodzinnym lubiłam odpalać woski kiedy otwierałam książki i zabierałam się za maturalną naukę. Co do samej trwałości to mimo intensywności zapachu, dla wielu może być mdły, np. działo się tak w przypadku moich domowników. Dla mnie był świetny! Sama lawenda ma dość specyficzny zapach i albo się go kocha albo nienawidzi. Polecam w okresie wiosennym. Niestety jeden odłamek wosku starczył na 2-3 palenia i tracił swoja lotność. Podobnie zdarzyło się z kilkoma innymi jakie miałam. Nie wiem od czego to zależy. Jedne są dość delikatne i palą się długo, zaś inne nie, podobnie z tymi o dość intensywnej woni. Dajcie znać jeżeli znacie sposób na wybranie tego trwałego wosku. 
Zachęcam Was również do wzięcia udziału w programie partnerskim goodies z którym możecie zapoznać się na stronie. Właśnie dzięki niemu współpracuję z firmą. 

Pojemność: 22g
Cena: 7-9zł
Dostępność: goodies.pl
                                

Zobacz także:

6 komentarze

  1. dobrze , że ten wosk pachnie intensywnie, bardzo lubię zapach lawendy

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja w lecie nie moge sie przelamac do palenia woskow :) za goraco:) ale zapach lawendy jest na mojej wish list.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam wosk YT w wersji lawenda i cytryna - kompletnie nie przypadł mi do gustu niestety :(
    Wgl. latem raczej nie palę wosków, jedynie jesienią, ale też nie jestem jakąś wielką fanką ich.. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. x lat temu uwielbiałam lawendę teraz mnie od niech mdli :D chyba za dużo jej używałam :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Woski są dobre przede wszystkim na zime, ale w okresie wiosenno-letnim też sie sprawdzają. Wystarczy dobrać odpowiedni zapach, żeby nie męczył i nie przytłaczał. Zapachy owocowe się tutaj sprawdzą.

    OdpowiedzUsuń
  6. A to nie jest wosk od @aromahome o czym pisalas na fejsie? :p

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy szczery i mądry komentarz dodający otuchy, bądź poprawiający mnie na lepsze. Anonimowe, zawistne komentarze to nie miejsce na takie spekulacje - bynajmniej nie na mojej witrynie. Dla zachowania konwersacji na zadawane pytania odpisuję w komentarzach poniżej. Nie piszcie haseł typu "obserwacja za obserwację" - jeżeli chcesz zaobserwuj, jeżeli Twój blog mnie zainspiruje także dodam do obserwowanych. Pozdrawiam wszystkich, którzy tutaj zaglądają i zachęcam do dalszej obserwacji, bycia na bieżąco. :-)

Archiwum bloga

prawa autorskie

Wszelkie prawa zastrzeżone, nie wyrażam zgody na kopiowanie tekstów, czy zdjęć własnego autorstwa

Szukaj na tym blogu