2 dni temu przeglądając instagram w świątecznym klimacie, w tym z pierniczkami, pomyślałam: "kurczę, na co jeszcze czekam z pierniczkami?". Poderwałam się szybciutko i wygrzebałam przepis z ubiegłego roku. Jeden z prostszych, składniki nie są wyszukane, wręcz z codziennego użytku. Do Wigilii pozostało jeszcze 5 dni więc ostatni dzwonek na to aby zmiękły do tego czasu. Ktoś chętny skorzystać z przepisu? Powiem tylko, że wyszły pysznie!
Potrzebne składniki (porcja na ok 40-50 pierników)
- 2 szklanki mąki
- 3/4 szklanki cukru
- 1/3 szklanki lekko ciepłego mleka
- 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
- 2 łyżki miodu
- 1 łyżka masła
- 1 średnie jajko
- 1/2 torebki przyprawy do piernika
Przygotowanie
Odmierzoną mąkę wsypujemy na stolnicę, bądź misę w której będziemy zagniatać ciasto ( ja używam blaszanej), wlewamy płynny miód (jeżeli nie macie takiego to dwie łyżki zbitego miodu rozpuście w rondelku na gazie). Jednocześnie dodaję cukier, sodę, masło, przyprawę do piernika, wbijam jajko. Następnie powoli mieszając składniki łyżką dolewam jednocześnie odmierzone mleko. Całość chwilę mieszam, aż zmieszają się wszystkie składniki. Kolejnym krokiem jest zagniatanie ciasta ręką w blasze aż będzie średnio twarde, gęste. Wtedy wykładam na stolnicę, posypuję mąką, do czasu aż przestanie się lepić. Na posypanej mąką stolnicy rozwałkowujemy ciasto o grubości maksymalnie 1 cm. Najprzyjemniejsza część, wykrawamy za pomocą foremek pierniki. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni, przez ok 15 min (+/-).
Dekorujemy przed podaniem najlepiej aż będą miękkie. Po ostygnięciu przekładam pierniki do szczelnych, bez dostępu powietrza opakowań zamykanych wiekiem i do każdego z nich dodaję 2 małe kawałki jabłka. Pozostawiamy na kilka dni aż zmiękną.
16 komentarze
Bedzie dzis pieczenie:)
OdpowiedzUsuńJa upiekłam swoje już na dwa tygodnie przed wigilią ;)
OdpowiedzUsuńDobra przyznaję bez bicia połowę już zjadłam :P
Ale wyszły przepyszne :D
robiłam ostatnio choinki z piernika jako słodka chwilka dołączona do prezentów .. fajna zabawa w wolnej chwili :D
OdpowiedzUsuńJakis przepis swiateczny dodasz jeszcze?
OdpowiedzUsuńNie wiem, aczkolwiek zobacze. :-)
UsuńFajne :))
OdpowiedzUsuńA moze jakiś wpis na temat przedświątecznych porzadkow? Porad, wskazówek dot. latwego sprzątania?
OdpowiedzUsuńDobry pomysl! :-) Mysle, ze cos się pojawi. :-)
UsuńHm, może i ja skorzystam z tego przepisu? Pierniczki to łakocie, które ubóstwiam :)
OdpowiedzUsuńO R A S E Y
Narobiłaś mi smaka! Oby moje wyszły tak samo smaczne jak Twoje ;)!
OdpowiedzUsuńIle potrzeba czasu aby zmirkly? ;]
OdpowiedzUsuńMoje miękną od czwartku. :-) Mamy dzisiaj sobotę, to 2 dni za mną, liczę, że do BN będą gotowe. :-)
UsuńJa swoje piekłam w zeszłym tygodniu, ale do świąt nie dotrwały :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie nigdy nie robiłam sama, muszę spróbować nareszcie :)
OdpowiedzUsuńmniam! :)
OdpowiedzUsuńWygladaja uroczo :) Musze koniecznie wyprobowac patent z jablkiem :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za każdy szczery i mądry komentarz dodający otuchy, bądź poprawiający mnie na lepsze. Anonimowe, zawistne komentarze to nie miejsce na takie spekulacje - bynajmniej nie na mojej witrynie. Dla zachowania konwersacji na zadawane pytania odpisuję w komentarzach poniżej. Nie piszcie haseł typu "obserwacja za obserwację" - jeżeli chcesz zaobserwuj, jeżeli Twój blog mnie zainspiruje także dodam do obserwowanych. Pozdrawiam wszystkich, którzy tutaj zaglądają i zachęcam do dalszej obserwacji, bycia na bieżąco. :-)